Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
((aaaa
Offline
Corven: co mają oskarżeni na obronę?
Offline
*Ragnar i Friedrich pokazują miny, które się przyznają, jednak milczą*
Offline
*Aleksiej zaś wymamrotał tylko* Rozkaz ... to rozkaz ... tak nas uczyli ... w Laslevie ...
Offline
Mów głosmien
Offline
*Ragnar nagle dodał* Ów martwy tchórz i jego szef wydali nam rozkaz spalenia lasu i zrzucenia to na Polvarn.
Offline
Czy obrona lub ar
Offline
Atak mają pytania?
Offline
Ragnar: Mieliśmy sprowokować wojnę między Elfami i Ludźmi, by nasz "szef" mógł podbić tamte terytoria ...
Offline
Elisanna: Mam jedno, do całej trójki.
Offline
Elisanna: Bo widzę, że wszyscy tutaj są ludźmi, którzy znają kodeks honorowy, jednak dziwi mnie DLACZEGO poszli za bandytą ...
Offline
Aleksiej: Był ... moim szefem ... kompanem od ... wódki i prz ... yja ... ciel .... em.
Offline
Aleksiej: Jako drugi ... w dowództwie Kartelu ... *nagle mówi tak jak wcześniej* OSOBIŚCIE odpowiadam za zbrodnie, których Kartel dokonał, nawet jeżeli nie byłem ich świadomy. Dlatego proszę Najjaśniejszego Księcia o wypuszczenie moich podwładnych, zaś dla siebie proszę o rozstrzelanie.
Offline
PA: według tego dzienniku pokładowego należącego do skrytej kochanki Ragnara.. Opowiada ona, że pewnego dnia oszalał ... Udał się do jeden z wiosek niedaleko granicy i gwałcił na potęgę... Potwierdzają to źródła straży granicznej polvarnu
Offline
Człowiek "honorowy"... Człowiek wykonujący tylko rozkazy z takim czynem?
Offline
Corven: co oskarżony ma na swoją obronę?
Offline
Ragnar: Nic nie mam, nawet stan w którym byłem ...
Offline
Ragnar: nie usprawiedliwia tego, że splamiłem swój honor.
Offline
Co spowodowało ten stan?
Offline
Ragnar: Alkohol ... i "alchemia" tego całego Gobby ...
Offline
PA: w rzeczach tych panów znalazłam też tą dziwną miksturę.... Z badań wynika, że jest to swojego rodzaju
Offline
Alkohol szaleństwa
Offline
Ragnar: Przez te jego specyfiki prawie cały oddział zamieniał się w zabijaków, Orkowie zaś ruszali plądrować. Próbowałem to zatrzymać, jednak Gobba zagroził że jak pisnę Aleksiejowi to moja głowa poleci do samego Altburga.
Offline
I tak zwany kartel sprzedawał ten
Offline
Friedrich: Szkoda, że straciliście goblina ... pewnie by jeszcze wdychnął tego trochę.
Offline
[ Wygenerowano w 0.038 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 967.09 kB (Maksimum: 1.12 MB) ]